Grupa rekonstrukcyjna 7 Regimentu Pieszego Szefostwa Potockiego po raz kolejny w akcji. Tym razem Poznański Regiment Odprzodowy wziął udział w obchodach upamiętniających 219 rocznicę wybuchu Insurekcji Warszawskiej oraz wspomnienia jednego z jej przywódców Jana Kilińskiego.
Insurekcją warszawską nazwano zwycięskie powstanie wojska polskiego i mieszkańców Warszawy przeciwko okupacyjnemu garnizonowi rosyjskiemu, w czasie Insurekcji Kościuszkowskiej. Miała miejsce w dniach 17-18 kwietnia 1794. Wybuch insurekcji 17 kwietnia 1794 r., przyspieszyła wiadomość o planach pacyfikacji stolicy przez Rosjan w Wielką Sobotę 19 kwietnia. Przywódcami powstania zostali: kapitan gwardii pieszej koronnej Fryderyk Melfort, pułkownik gwardii konnej Dionizy Poniatowski, kapitan gwardii konnej Stanisław Kosmowski, major artylerii Józef Górski, major regimentu pieszego Działyńskiego Józef Zeydlitz. Na czele ludu stanął szewc Kiliński.
Głównym organizatorem obchodów była Mazowiecka Izba Rzemiosła i Przedsiębiorczości oraz Polska Fundacja Kościuszkowska. Patronatem wydarzenia był Marszałek Województwa Mazowieckiego, pan Adama Struzik. Uroczystości zapoczątkowała msza św. w Katedrze Polowej Wojska Polskiego. Następnie, ulicami starego miasta odbył się uroczysty marsz. Oprócz wojskowej orkiestry, kompani reprezentacyjnej, przedstawicieli władz miasta stołecznego, przedstawicieli cechów rzemiosła, środowisk organizacji patriotycznych oraz mieszkańców Warszawy w wydarzeniu brały udział także zgodne z epoką, wojskowe grupy rekonstrukcyjne. Warto podkreślić, że załoga 7 Regimentu z Poznania okazała się być najliczniejszą taką grupą. Warszawskich rekonstruktorów oczywiście nie zabrakło. Z odsieczą kolegom przybył także jeden Muszkieter, 10 Regimentu Koronnego z Gdańska!.
Pod murami Zamku Królewskiego miało miejsce uroczyste wspomnienie samego wydarzenia oraz apel poległych. Wraz z gospodarzami muzeum udaliśmy się na krótkie zwiedzanie zamku połączone ze składaniem wiązanek przed urną z sercem Tadeusza Kościuszki. Kolejnym przystankiem był pomnik przywódcy powstania, wspomnianego już Jana Kilińskiego.
Obchody zakończył piknik na dziedzińcu Pałacu Chodkiewicz, czyli siedzibie Związku Rzemiosła Polskiego.
Ogromnie cieszymy się, że wzięliśmy udział w tym wydarzeniu. Głównie ze względu na odbiór nas i tego co robimy pośród mieszkańców Warszawy oraz turystów. Kilkakrotnie byliśmy zaczepiani i dopytywani o to kim jesteśmy i z jakiej to wszystko okazji. Dwukrotnie także przez obcokrajowców. Wszyscy ochoczo robili nam zdjęcia i gratulowali pozytywnego hobby.
Gospodarzom tego wydarzenia gratulujemy udanej i dobrze zorganizowanej imprezy. Jeszcze raz dziękujemy za serdeczne i ciepłe przyjęcie, a wszystkich ciekawych zapraszamy do galerii zdjęć oraz krótkiego materiału video.
W lokalnym serwisie informacyjnym TVP ukazał się także stosowny reportaż
